„Pal diabli”, czyli laborantka przestała być pionkiem….

Dziewiętnastego sierpnia odbyła się kolejna nadzwyczajna sesja Rady Powiatu Ostródzkiego. Nadzwyczajna, bo tylko taka umożliwia władzy wykonawczej (Zarząd Powiatu) zatkanie gęby władzy uchwałodawczej, czyli Radzie Powiatu, a konkretnie tym radnym, których władza wykonawcza jeszcze „nie obłaskawiła”, albo którzy „obłaskawić się” nie dali. Do tej „nadzwyczajności” jeszcze postaram się przy innej okazji wrócić. Teraz o tym co na sesji BYŁO, a czego NIE BYŁO.

Czytaj więcej

Mataczenie w toku: czas na radiologię?

Jak nazwać postępowanie wprowadzające w błąd, ukrywanie celów i zamierzeń, lekceważenie radnych i opinii publicznej, wsparte butą urzędu i fotela? Jak nazwać działanie sprowadzające się do tego, by prawdy nie ujawniać. Wraz z „aferą Rywina” do współczesnego języka wróciło pojęcie mataczenie. I z tym właśnie mamy do czynienia w przypadku spraw szpitala.

Sięgnijmy do słownika. Mataczenie to sposób na ukrycie faktów. Polega na takim wyrażeniu myśli lub zdarzeń, by słuchacz nie dowiedział się tego, o czym mówca nie chce mu powiedzieć. Podczas mataczenia mówca może skorzystać z takich technik jak: podawanie nieprawdziwych informacji; udawanie, że informacja została przez niego zapomniana; mówienie nie na temat. Pasuje? Pasuje.

Czytaj więcej