WŁODZIMIERZ BRODIUK




O mnie

1957 rok, przy ulicy Małkowskiego 4 (dziś Mrongowiusza)

Przyszedłem na świat 26 sierpnia 1954 roku w domu na skraju wsi Zwierzewo, jako drugi w kolejności chłopiec. Po przeciwnej stronie wiejskiej drogi mieszkała Mazurka, której nigdy nie poznałem, a która podobno asystowała przy porodzie i dała mi pierwszego klapsa. Sąsiednie chałupy zajęli osadnicy z Mazowsza. Na Zwierzewo mówiło się Zwierzowo i ta nazwa została nawet wpisana w mojej metryce. Na przeciwko zamieszkanej przez nas poniemieckiej chałupy znajdowało się boisko piłkarskie LZS Zwierzewo, który został założony przez mojego Ojca Maksymiliana, jako jeden z pierwszych LZS na Warmii i Mazurach. Grywał w tym zespole nawet po przeprowadzce do Ostródy.

Drużyna piłkarska LZS Zwierzewo - 1950 rok

W Ostródzie zamieszkaliśmy kilka miesięcy po moim urodzeniu na parterze ocalałego z wojennej pożogi domku przy ul. Małkowskiego 4 (dziś Celestyna Mrongowiusza, przed wojną – Memmelstdasse Strasse). Obok na gruzach spalonego przez sowietów domu ewangelickiego pastora rodzice pobudowali na początku lat sześćdziesiątych rodzinny dom. W połowie lat siedemdziesiątych rodziców odwiedziły córki nieżyjącego już właściciela przedwojennej posesji. Mama utrzymywała kontakt z jedną z tych pań do końca swego życia. Co ciekawe Frau Kumetat mieszkała w pobliżu Osterode Am Harz. Ojciec, absolwent lwowskiego przedwojennego gimnazjum z tzw. dużą maturą, pracował najpierw w księgowości Pagedu, a następnie Powiatowego Związku Gminnych Spółdzielni. W latach sześćdziesiątych był kierownikiem Spółdzielni Oszczędnościowo-Pożyczkowej, a po przekształceniu SOP w Bank Spółdzielczy został jego pierwszym dyrektorem.
Mama prowadziła dom, ale jako dyplomowana (po kursach w Wyższej Szkole Rolniczej w Olsztynie) instruktorka gotowania i pieczenia oraz kroju i szycia prowadziła też – od jesieni do wiosny - kursy dla Kół Gospodyń Wiejskich na terenie całego ówczesnego powiatu ostródzkiego i nie tylko. Latem natomiast przyjmowała tzw. letników, głównie z Warszawy, ale także Łodzi i Śląska. To dzięki temu udało się spłacić kredyty zaciągnięte na budowę domu. Kwalifikacje i umiejętności Mamy spowodowały, że zaproponowano jej kierowanie Ośrodkiem „Praktyczna Pani” PSS przy ul. Kozaka (obecnie Armii Krajowej), gdzie pracowała aż do lat osiemdziesiątych.

Na spacerze z Mamą

Rodzice nie ograniczali się wyłącznie do wychowania synów i utrzymania rodziny. Ojciec był przez ćwierć wieku sędzią piłkarskim. Wraz z panami Dąbrowskim i Muchą stanowił znane w latach sześćdziesiątych trio ostródzkich sędziów. Przewodniczył też przez wiele lat Radzie Osiedlowej. Ciągle do niego ktoś przychodził: po radę, po pomoc, wreszcie , by załagodził jakiś spór. Wraz z Mamą zainicjowali i doprowadzili do budowy przez mieszkańców ulicy świetlicy osiedlowej, w której znalazł miejsce klub „Ruchu” i filia biblioteczna. W świetlicy toczyło się życie towarzyskie. Organizowano spotkania, turnieje szachowe i warcabowe, a nawet jasełka. Dziś na miejscu świetlicy stoi dom mieszkalny, a w międzyczasie znajdowała się tu też kaplica. Do szkoły dzieciaki z Małkowskiego szły do popularnej „dwójki” przy ul. Olsztyńskiej. Więc i ja do niej trafiłem.

Wspólne zdjęcie z rodzicami z okazji I komunii brata Jurka

I klasa szkoły podstawowej w "Dwójce" na ulicy Olsztyńskiej

Równolegle z podstawówką kształciłem grę na pianinie w Ognisku Muzycznym. Mama upatrywała w obdarzonym słuchem muzycznym dziecku pianistę, ale skończyło się na I stopniu muzycznego wykształcenia. Gra w piłkę była dla mnie jednak ciekawszym zajęciem niż nudne i monotonne ćwiczenia na pianinie. Moje zainteresowania sportem – i predyspozycje - dostrzegł i rozwinął już w ostródzkim „ogólniaku” profesor Zygfryd Bratz. Zebrał całkiem niezłą ekipę uczniów – sportowców w kilku dyscyplinach m.in. Ryszard Burek, Andrzej Fatalski, Ryszard Kałużny, Krzysztof Korendo, Waldemar Pryk, Marian Stempniak, Wojciech Teliczan, Zbigniew Zaremba, Bernard Zaremba, Jerzy Kowalski. Pod jego ręką byliśmy aż trzykrotnie Mistrzami Województwa Olsztyńskiego Szkół Średnich w piłce ręcznej, raz – w piłce siatkowej. Sport wypełniał mi praktycznie cały wolny czas. Poza szkołą grałem w „Mechanizatorze” przy Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego i „Kormoranie” Wałdowo w piłkę nożną, a w „Motorze” PKS Ostróda i następnie „Grunwaldzie” w siatkówkę. Ale nie odpuścił mi też Sławomir Oleczek. Śpiewałem w prowadzonym przez niego chórze szkolnym i grałem pod jego okiem w licealnym zespole muzycznym (m.in. Mirosław Mostowy, Tadeusz Amulewicz, Jarosław Augustyniak).

Wycieczka szkolna z klasą z LO

Drużyna piłkarska ZNMR Mechanizator Ostróda

Drużyna siatkarska PKS Motor Ostróda

Po maturze poszedłem do ostródzkiej filii Policealnego Studium Zawodowego Nr 2 w Olsztynie. Była to filia przygotowująca kadrę do budujących się zakładów mięsnych w Morlinach. Po to by zdobyć zawód, ale też próbując wymigać się od wojska. Zawód zdobyłem, wojska nie uniknąłem. Dwa lata odsłużyłem jako pisarz w JW 2459 w Morągu. Tam też zresztą sport i rywalizacja w piłkarskich i siatkarskich turniejach rozbijały monotonię służby. Byłem reprezentantem dywizji i pomorskiego okręgu wojskowego w piłce siatkowej. Dziś ów okres postrzegam jako czas beztroski, może przyjemny, ale też po części stracony. Przełom przyniósł rok 1978: rozpocząłem studia na Wydziale Technologii Żywności Olsztyńskiej ART i ożeniłem się z wrocławianką Eulalią, która stała się ostródzianką i bez której nie wyobrażam sobie życia.

12 sierpnia 1978

Przeszliśmy razem wiele, w tym narodziny trójki wspaniałych i uzdolnionych dzieci. Aleksandra niedawno ukończyła studia ekonomiczne na Uniwersytecie Gdańskim. Adrian kilka lat wcześniej ukończył dwa fakultety na Politechnice Wrocławskiej. Jako pierwszy wyższe wykształcenie zdobył Jarosław, zostając absolwentem dwóch kierunków Wydziału Prawa Uniwersytetu Wrocławskiego. Niestety, po zakończeniu studiów Jarek zmarł. To była trudna do przeżycia tragedia. Pozostanie w nas na zawsze.

Pracę Magisterską obroniłem 1984 roku. Po studiach podjąłem pracę handlowca w Specjalistycznej Hodowli Pstrąga w Grabinie. W październiku 1990 r. rozpocząłem działalność gospodarczą na własny rachunek.

Moja przygoda z samorządem rozpoczęła się 19 czerwca 1994 roku . Zostałem wówczas w bezpośrednich wyborach wybrany radnym Rady Miasta Ostróda. Fakt ten zmienił życie moje i mojej rodziny. Do samorządu poszedłem tylko po to, by utwardzić jedną z najgorszych dróg osiedlowych, ulicę Mrongowiusza. Dziś, mogę to powiedzieć, że była to ciężka kilkuletnia walka. Udana. Wybory odbywały się wówczas w okręgach jednomandatowych . W Ostródzie było ich 28 i tyluż radnych wybrano. Z okręgu nr 1 radnym Rady Miasta został Krzysztof Kowalewski, z okręgu nr 2 - ja. Razem reprezentowaliśmy Osiedle Drwęckie i mieszkańców ul. 3 Maja, Łucji Anatolak, Konstytucji, Turystycznej, Szosy Elbląskiej oraz Mrongowiusza .

Radnym Rady Miejskiej w Ostródzie byłem przez trzy kadencje. W tym czasie zgłosiłem (w tym wspólnie z radnym Krzysztofem Kowalewskim) szereg wniosków, z których część warto wymienić:

Rok 1994- 1998
1. Remonty ul. Cichej, Zamkniętej, Granicznej, Lipowa
2.Rozbudowa Szkoły Podstawowej Nr. 2 wraz z budową hali sportowej,
3.Wykonanie kanalizacji i instalacji burzowej na ul. Mrongowiusza,
4.Remont kapitalny ul. Zakola z wykonaniem kanalizacji burzowej i warstwy asfaltowej profilującej,
5.Remont kapitalny ul. Krzywej z wykonaniem warstwy asfaltowej profilującej oraz przywrócenie używalności instalacji burzowej,
6.Wykonanie chodników przy ul. Parkowej z polbruku,
7.Wykonanie kanalizacji ściekowej na ul. 3 Maja

Rada Miejska kadencji 1994-1998


Rok 1998-2002
1. Wykonanie nawierzchni ul. Wierzbowa, Świerkowa, Klonowa
2. Wykonanie nawierzchni ul. Łucji Anatolak

Wreszcie w czwartek 28 grudnia 2000r. po wielu perypetiach oddano do użytku ul. Mrongowiusza.

Rada Miejska kadencji 1998-2002


Rok 2002-2006
1.Wykonanie nawierzchni ul. Jasna
2.Wykonanie nawierzchni ul. Zielona

Wymienione ulice zostały przebudowane i wyremontowane po wielu pismach, monitach , pokonaniu biurokratycznych barier. Nie mniej muszę podziękować wszystkim tym, którzy pomagali mi w doprowadzeniu do realizacji tych niezbędnych inwestycji.

Rada Miejska kadencji 2002-2006



25 stycznia 2001r. pojechałem wraz z kilkoma kolegami na I konwencję Platformy Obywatelskiej do Hali Oliwia w Gdańsku. Zostałem Szefem Sztabu Platformy Obywatelskiej w Wyborach do Sejmu i Senatu RP Okręgu 35 – Elbląskiego zatwierdzonego przez Macieja Płażyńskiego, Andrzeja Olechowskiego i Donalda Tuska. Pierwszy parlamentarzystą z naszego okręgu został Stanisław Gorczyca.

Ostródzka Platforma Obywatelska

Przed wyborami w 2006 roku uznałem, że to co zakładałem do zrobienia jako radny Rady Miasta udało mi się zrealizować. Przyszedł czas na zmianę otoczenia. Wystartowałem do Rady Powiatu Ostródzkiego.

Ostródzki samorząd powiatowy od początku swojego krótkiego istnienia miał ogromne problemy z zachowaniem stabilizacji, co nie sprzyjało rozwiązywaniu problemów i hamowało rozwój powiatu. O permanentnej destabilizacji najlepiej świadczy o tym to, że na przestrzeni I i II kadencji dochodziło wielokrotnie do zmiany na stanowisku Starosty Ostródzkiego.

I Kadencja

Od jesieni 1998 do 15.10.2001
Jan Antochowski

15.10.2001 do 15.11.2002
Aleksander Gawryluk

II Kadencja
15.11.2002 do 27.06.2003
Cezary Pec

27.06.2003 do 22.03.2005
Janusz Lipski

22.03.2005 do 27.11.2006
Aleksander Gawryluk

12 listopada 2006 roku zostałem Radnym Rady Powiatu Ostródzkiego III Kadencji. Powstała koalicja Platformy Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości i Porozumienia Samorządowego Gminy i Powiatu. Skład koalicji tworzyli: Ryszard Bogucki, Włodzimierz Brodiuk, Wanda Łaszkowska, Jan Kacprzyk, Elżbieta Głowacka-Kutarba, Jerzy Adamowicz, Stanisław Brzozowski, Zbigniew Połoniewicz, Dariusz Bonisławski, Bogdan Purzycki, Irena Jara, Mirosław Markowski oraz Andrzej Waszczyszyn. W trakcie kadencji dołączył do naszej koalicji Mieczysław Piaścik, a odeszli z niej Jan Kacprzyk, Elżbieta Głowacka-Kutarba i Dariusz Bonisławski. 26 listopada 2006 zostałem wybrany Starostą Ostródzkim.

Rada Powiatu 2006-2010

8 lat stabilizacji - 2 kadencje służyłem Powiatowi Ostródzkiemu jako Starosta

29 listopada 2010 roku ponownie zostałem wybrany do Rady Powiatu Ostródzkiego. Radni IV Kadencji ponownie wybrali mnie Starostą Ostródzkim. W skład koalicji weszli: Bogusława Orzechowska, Grażyna Ostas, Teresa Stasiulewicz, Irena Jara, Zbigniew Połoniewicz, Wanda Łaszkowska, Mieczysław Piaścik, Jerzy Adamowicz, Stanisław Brzozowski, Bogdan Głowacz, Zbigniew Komar, Andrzej Waszczyszyn oraz Włodzimierz Brodiuk. W międzyczasie z koalicji odeszli Teresa Stasiulewicz oraz Zbigniew Połoniewicz a dołączyła Renata Cołoś.

Rada Powiatu 2010-2014

27 maja 2014 roku odebrałem z rąk Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Bronisława Komorowskiego, Złoty Krzyż Zasługi. Wraz ze mną tak uhonorowanych zostało 28 samorządowców z całego kraju, w tym 4 starostów. Wyróżnienie te otrzymałem, cytując kancelarię Prezydenta, za "wybitne zasługi dla rozwoju samorządu terytorialnego w Polsce, za osiągnięcia w podejmowanej z pożytkiem dla kraju pracy zawodowej i działalności społecznej".

27 maja 2015 roku. Prezydent RP odznacza mnie Złotym Krzyżem Zasługi

V kadencja. Od 1 grudnia 2015 roku Starostą został Andrzej Wiczkowski. Swój urząd zaczął pełnić od 4 grudnia, kiedy to wybrano Zarząd Powiatu. Wybrali go radni startujący między innymi z list PiS, SLD, Zgody i Rozwoju oraz Samorządowego Porozumienia Ziemi Ostródzkiej. W tej kadencji jestem w opozycji. Utworzyliśmy klub w Radzie Powiatu w składzie: Wanda Łaszkowska, Stanisław Brzozowski, Mirosław Markowski, Andrzej Waszczyszyn i Włodzimierz Brodiuk.