Sobota wieczór, 3 września. Zadzwonił telefon. W słuchawce głos młodego mężczyzny: „Tu Stanisław. Możemy się spotkać!” Oczywiście! Niebawem stanął we drzwiach z obandażowaną ręką, w wojskowym uniformie. Z lewej strony na ramieniu znak Międzynarodowego Legionu Obrony Ukrainy i biało-czerwona naszywka, z prawej – naszywka flagi Ukrainy.
Czytaj więcej