Po ponad dwóch tygodniach wojny kipi we mnie wściekłość, obawa, bezsilność, przerażenie i współczucie. Ale przeważa bezsilność. Oto w XXI wieku, w środku Europy, która ciągle jeszcze nie uporała się z traumą II wojny światowej, wybucha kolejna, podobnie ludobójcza i niszczycielska. Hitler zamierzał zetrzeć z powierzchni ziemi Żydów, częściowo wymordować i całkowicie zniewolić Słowian, zbudować wielką Rzeszę. Putin zamierza wymordować Ukraińców i zlikwidować ich państwowość, a jak się uda, opanować Pribałtykę i zniewolić Polskę. Chce się zapisać w historii jako odnowiciel Wielikoj Rasiji. Wierzę, że to mu się nie uda i jedynie dołączy do listy ludobójców: Hitlera, Stalina, Pol Pota… Listy hańby.