Po obejrzeniu ostatniej sesji Rady Miejskiej wreszcie znam kierunek rozwoju Ostródy wyznaczony przez radnych, którzy – jak to określił radny Kowalski – nie są politykami. Przy okazji dowiedziałem się, że w samorządzie mamy tylko jednego polityka i jest nim burmistrz. No, może jeszcze zastępczyni burmistrza, chociaż akurat ona jest urzędnikiem, którego mieszkańcy nie wybierają. Co zaś do burmistrza to radny Kowalski poradził mu, by przebranżowił się na kierownika muzycznego. Nie określił czy festiwalu disco-polo, czy reagge. Czytaj więcej