Zadzwoniła do mnie znajoma z pytaniem: czemu nie piszesz? No właśnie? Fakt, miałem trochę więcej zajęcia, oczyściłem całą posesję ze starego żywopłotu, ale przecież trochę czasu wygospodarować mogłem, a i tematów nie brak. Może więc zmęczyłem się już rolą wołającego w próżnię? Nie pozwól się zniechęcić – mówi mi kolega. To byłby sukces ludzi, którzy dysponując publiczną kasą „uspokoili” miejscowe media, czego ewidentnym przykładem było sprokurowanie dyskusji między radnym i starostą, a potem uniemożliwienie radnemu odpowiedzi na paszkwil starosty. No to, zapraszam, Panie i Panowie…
Miesiąc: listopad 2016
Wspomnienie…
1 listopada. Dzień Wszystkich tych którzy od nas odeszli. Dzień bardzo nostalgiczny, a przy tym deszczu i szarzyźnie dzień bardzo refleksyjny. A w tej codziennej gonitwie, Dzień w którym przynajmniej na chwilę stajemy, wracamy do dnia „wczorajszego”. Wspominamy tych którzy od nas odeszli, cały czas zadając sobie pytanie: „dlaczego tak szybko…”. Wszystkie media wspominają i przypominają nam ludzi znanych i lubianych, tych którzy w 2016 roku od nas odeszli, że Ich już wśród nas nie ma. Nie ma ks. Kaczkowskiego i Arb. Gocławskiego, Davida Bowie i Princa, Wajdy i Żuławskiego, Czubaszek i Kociniaka, Niemczyka i Umberto Eco. Nie ma wielu znanych i nieznanych, tych którzy zginęli w obronie i za wolność swojej ukochanej ojczyzny na wschodzie Ukrainy i tych którzy utonęli w morzu uciekając ze swojej kochanej ojczyzny Syrii. Wspominamy również tych co odeszli od nas już wiele lat temu. Rodzinę, przyjaciół, sąsiadów, znajomych. Na grobach stawiamy kwiaty i zapalamy znicze. Dzisiaj jesteśmy razem. Przynajmniej myślami…