W czwartek media doniosły, że w piątek nad Polską zderzą się Angela i Donald. Sensacyjne tytuły nie dotyczyły jednak ani Merkel, ani Tuska, Trumpa czy najsłynniejszego Kaczora, ale dwóch zimnych frontów, które jak to bywa w naturze zamiast chłodu przyniosły ocieplenie. Paradoks, który ma swoje odzwierciedlenie także w polityce. Gorące emocje i polemiki prowadzą do ochłodzenia, a chłodne i wyrachowane zwiastują, że będzie niebawem gorąco.
Drugi tydzień stycznia przyniósł trochę normalności. Klimatycznej. Nareszcie pojawił się śnieg – atrybut zimy, wnosząc nieco otuchy. Jeżeli powstrzymamy wycinkę lasów, zrezygnujemy z energii węglowej, to może ewolucję czterech pór roku w dwie, czyli deszczową i suchą, uda się powstrzymać. Nie nam. Raczej wnukom i prawnukom. Póki co, cieszmy się białym puchem.
Początek roku to czas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Owsiak udowadnia, że leżą w narodzie pokłady dobroci, współczucia, współpracy. Że potrafimy się organizować i mobilizować w celu szlachetnym. Nie wszystkim jednak to szlachetne działanie, ta mobilizacja setek tysięcy wolontariuszy i wsparcie milionów – jest w smak. Widać to na przykład na twarzach spikerów państwowej telewizji, na których wspominanie nawet o Owsiaku i Orkiestrze budzi coś na kształt obrzydzenia. Że też coś takiego luzackiego, nie kontrolowanego przez władzę i nie aprobowanego przez hierarchów, takie SIEMA, takie RÓBTA CO CHCETA, może w ogóle funkcjonować. To podejrzane. I Orkiestra. I Owsiak.
A orkiestra gra coraz żywiej. Nie tylko w kraju. Na wszystkich kontynentach. I grać będzie wbrew krytykom, wbrew skwaszonym gębom. Bo pomysł i realizacja Owsiaka niesie w sobie, bez nadymania się, zwyczajnie i naturalnie, najważniejsze wartości. Głoszone z ambon słowo bywa ulotne, muzyka Orkiestry, jest wypełniona treścią. Grając z nią mamy poczucie nie tylko dobrego uczynku, ale przede wszystkim WSPÓLNOTY. I wystarczy parę złotych wrzuconych do puszki.
Z innych ciekawostek początku anno domini 2019 roku w Ostródzie warto odnotować zapowiedzi nowych działań nowego burmistrza miasta ogłoszone podczas kolejnej już konferencji prasowej. Spośród nich na uwagę zasługuje zwłaszcza nowelizacja zasad gospodarowania mieszkaniami komunalnymi. To kwestia, która wymaga dokładnej analizy zarówno obecnej sytuacji, jak i skutków wprowadzanych zmian. Dotychczas miasto szło w kierunku pozbywania się problemu i sprzedawało mieszkania z atrakcyjną 95-procentową ulgą. Docelowo stara substancja komunalna trafiałaby w prywatne ręce. Odpadałby kłopot i koszt remontowania, ale jednocześnie narastałby problem bezdomności, którego rozwiązaniem byłyby nowe budynki komunalne. Perspektywa jawiła się świetlana, chociaż nieokreślona czasowo i finansowo.
Dla krytyków takie działanie to likwidacja problemu poprzez tworzenie nowego. Tym bardziej, że sprzedawano także mieszkania w budynkach w dobrym stanie i niekoniecznie osobom mieszkań do zamieszkiwania potrzebujących. Często była to tylko dobra inwestycja. Tani zakup szybko się zwracał przychodami z wynajmu osobom trzecim. Zastrzeżenia budził też przydział mieszkań i późniejsza kontrola ich zasiedlenia. Znaleziono przypadki zajmowania przez jedną rodzinę dwóch mieszkań. Stąd konieczność dokonania przeglądu zasiedlenia tych mieszkań, ustanowienia zasad przydziału i wstrzymanie procesu wykupu.
Warta odnotowania jest też zapowiedź rozważania zakupu nowoczesnego statku o napędzie elektrycznym, który pływałby po okolicznych akwenach i byłby przystosowany do łatwej i szybkiej aranżacji pod potrzeby wynajmujących. Statek wycieczkowy mógłby spełniać rolę obiektu bankietowego lub konferencyjnego. Pomysł innowacyjny i wart rozważenia.
O ile burmistrz Ostródy informuje o podejmowanych działaniach i zamierzeniach na otwartych konferencjach z możliwością zadawania pytań, o tyle w powiecie pozostał stary model informowania. Oczywiście wyłącznie o sukcesach. Odnotujmy więc kolejny sukces. Na 2019 rok szpital powiatowy podpisał z NFZ kontrakt o wartości blisko 7 proc. wyższej niż na rok 2018. Większe pieniądze mają zaowocować lepszą opieką zdrowotną. Mam nadzieję. Gwoli uzupełnienia Ministerstwo Zdrowia podało, że ogólna wartość środków finansowych na służbę zdrowia na rok 2019 wzrosła o ponad 6,5 procent.
Tymczasem Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała. I cieszy to wszystkich poza….. owsikami. Tak mój znajomy określa ludzi na działania pro publico bono nastawionych krytykancko i sukcesy orkiestry przyjmujących z miną zgorzkniałą i skrzywioną. Takie właśnie samopoczucie wywołują te małe dokuczliwe pasożyty. Bywa, że atakują one nie tyle ciało co ducha. A my z uśmiechem zagrajmy z Orkiestrą Owsiaka.
Tylko owsiki nie grają….
Włodzimierz Brodiuk