To był strzał w dziesiątkę

Jesienią 2007 roku przyszli do mnie, wówczas starosty ostródzkiego, pani Anna Widuto, szefowa Centrum Kształcenia Ustawicznego i jej zastępca Edward Polanowski. Była chyba z nimi także wicedyrektor CKU Elżbietą Rudnicką. Przyszli z propozycją powołania ….Uniwersytetu. Uniwersytetu? Tak, Uniwersytetu Trzeciego Wieku, jako stowarzyszenia pod patronatem CKU, aktywizującego osoby starsze, na emeryturach, ale także wykorzystujące ich potencjał.

Powołanie stowarzyszenia wymagało zgody starosty, jako organu prowadzącego CKU i sprawującego nadzór nad stowarzyszeniami. Przedstawiono mi całą koncepcję funkcjonowania stowarzyszenia. Główną myślą przewodnią:                 koniec siedzenia w domu ludzi mających pesele rozpoczynające się niskimi liczbami, ludzi jeszcze nie tak dawno aktywnych, nagle z dnia na dzień oderwanych od pracy zawodowej. Czy jedyną alternatywa dla nich ma być telewizor? Są jeszcze pełni inwencji i wystarczy stworzyć im szansę, a pokażą co potrafią.

Pomysł spodobał mi się bardzo. Tym bardziej, ze na każde pytanie moi goście mieli jasną i gotową odpowiedź, świadczącą o pełnej analizie koncepcji. I rozwiewali moje wątpliwości. A przyznam, trochę ich miałem. O wykładowców, o miejsca spotkań i wykładów, o zainteresowanie, o kierunki studiów, o koszty. Zapewniali, że są i wykładowcy i chętni. Ba, i wykładowców już w większości mieli. I to prowadzących zajęcia za darmo.

I okazało się, że „to był strzał w dziesiątkę”. Inauguracje każdego roku akademickiego gromadziły coraz większe rzesze studentów a kierunki studiów były obsadzane do ostatniego miejsca!

Jak ważne również dla olsztyńskiego Uniwersytetu był i jest kontakt z ostródzkim Uniwersytetem III Wieku niech świadczy fakt, iż na każdym spotkaniu inauguracyjnym były władze Uniwersytetu Warmińsko – Mazurskiego z Rektorem prof. Józefem Górniewiczem, byłym Rektorem Stefanem Smoczyńskim i innymi naukowcami.

Z kłopotami lokalowymi dawano sobie radę dzięki pomocy placówek oświatowych, a skończyły się one ostatecznie we wrześniu 2012 roku, kiedy to oddaliśmy po rewitalizacji byłego budynku pokoszarowego nowoczesne Centrum Użyteczności Publicznej z około 50 lokalami dla stowarzyszeń, z salą konferencyjną na 250 osób oraz dwoma mniejszymi na 60 i 30 miejsc oraz pracownie. Tu stowarzyszenia i Uniwersytet jest u siebie.

Dzisiaj po prawie 10 latach funkcjonowania Uniwersytetu III Wieku, studenci, to już dziś zupełnie inni ludzie. Tak samo mili i uśmiechnięci, ale jakby bardziej otwarci, śpiewający w chórach, grający w sztukach teatralnych, wypowiadających się o sprawach dla nas mieszkańców Ostródy i powiatu ostródzkiego bardzo ważnych.

Mnie osobiście dużą przyjemność sprawiło przeprowadzenie wykładu dla słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku przybliżając im zasady i funkcjonowanie samorządów i samorządności w Polsce na przykładzie Powiatu Ostródzkiego. Poczytuję sobie to za zaszczyt, podobnie jak ową niewielką pomoc przy powstaniu, a następnie tworzeniu warunków funkcjonowania Uniwersytetu.
I za współpracę w latach 2008 – 2014 ludziom Uniwersytetu serdecznie dziękuję.

Gratuluję osiągnięć. I wiem, że na tym nie koniec.

Bo przecież Trzeci Wiek pozwala na więcej.

 

Włodzimierz Brodiuk – starosta ostródzki w latach 2006-2014

 

Comments

comments